Na obrzeżach małej skańskiej wioski Genarp, pod adresem Kontoristgatan 10, znajduje się fabryka Ottosson Färgmakeri wraz ze sklepem. Została zbudowana z myślą o ochronie środowiska na długo przed tym, gdy takie pojęcia jak zrównoważony rozwój i ekologia zaczęły podbijać Szwecję i resztę świata.

Jest wyjątkowa dzięki zielonemu dachowi z rozchodników i częściowo zbudowano ją z materiałów pochodzących z recyklingu. Budynek ocieplono wełną lnianą, a dużą część elewacji stanowią ręcznie robione cegły z 1852 roku, pochodzące ze zniszczonego podczas burzy dworu w Esarp, pięć kilometrów na zachód od Genarp. Udało nam się kupić 11 000 ręcznie robionych cegieł. Fabryka sama zaopatruje się w energię elektryczną z elektrowni słonecznej i wiatrowej, a ogrzewa ją system geotermalny. Duże okna dachowe od strony północnej zapewniają naturalne światło, w którym przyjemnie się pracuje. Panele drewniane i tynk zarówno od wewnątrz, jak i z zewnątrz są oczywiście pomalowane farbą olejną lnianą. Chcieliśmy stworzyć piękne, zrównoważone i kreatywne środowisko fabryczne.

Sklep sąsiaduje z fabryką i jest połączeniem salonu wystawowego i sklepu. Daje możliwość zrobienia zakupów i czerpania inspiracji, znalezienia wskazówek i uzyskania porad od naszego personelu.

Przeczytaj o wyjątkowym budynku przemysłowym w Szwecji

Fabryka w Genarp rozrastała się etapami wraz z rozwojem firmy, ale pierwszy budynek stanął w 2001 roku w strefie przemysłowej poza wioską. Mieliśmy pierwszy obiekt przemysłowy w Szwecji  z „zielonym dachem” z rozchodnikami firmy Veg Tech z Vislanda. Spodobał nam się pomysł dachu, który sam zmienia kolor w zależności od sezonu i na pewno świetnie pasuje do fabryki farb. Wiosną z oddali widać żółte pąki, a jesienią dach nabiera pięknego brązowo-fioletowego odcienia. Ponieważ rośliny pochłaniają połowę wody deszczowej, wystarczyło zamontować tylko kilka rynien.

Ściany zaizolowaliśmy lnem. Pomysł podpatrzyliśmy od pewnego mężczyzny z Danii, który właśnie zaizolował swój dom pozostałościami po obróbce lnu, tak zwanymi „wytrzepkami” (resztki włókien lnianych, paździerze i odpady roszarnicze). Możemy zapewnić, że produkt jest zarówno trwały, wydajny, jak i tani. Koszt izolacji całej fabryki w 2001 roku wyniósł tylko 8 000 SEK. Co więcej, ucieszyliśmy się, że nowo wybudowaną fabrykę farb olejnych lnianych w Genarp można zaizolować lnem, zakupionym w małej fabryce w Herning na Jutlandii.

Pięć lat po pierwszej budowie zrobiło się za ciasno. Zatrudnienie rosło, przybywało maszyn, a półki w naszych magazynach były przepełnione! Nasza wielka rozbudowa w 2007 r. trwała przez cały rok. Dobudowany obiekt miał 575 metrów kwadratowych, co oznaczało, że otrzymaliśmy łącznie 830 metrów kwadratowych powierzchni fabrycznej z zewnętrzną wysokością budynku 5,75 metra. Tym razem zastosowaliśmy prefabrykowane ocieplone elementy ścienne, ale dla zachowania charakteru rzemieślniczego zamówiliśmy je w wersji szczotkowanej od strony elewacji i gładkiej od wewnątrz. Dziełem kunsztu rzemieślniczego była szczotkowana fasada, wytwarzana w ten sam sposób od lat 60. Szczotkowanie stworzyło piękną strukturę i wykonano je w półsuchym betonie przy użyciu dużych mioteł typu piassava z grubym włosiem.

Duże elementy ścienne (5,6 × 3,1 metra) były produkowane stopniowo i transportowane ruchem wahadłowym między Hässleholm i Genarp przez trzy dni w trybie ciągłych dostaw. Elementy ścian podnoszono dużym dźwigiem budowlanym, umieszczano w betonowych skrzyniach i mocowano drewnianymi klinami. Kiedy wszystkie elementy ścienne stanęły na swoim miejscu, stworzyły naturalną formę przed wylaniem betonowych podłóg. Kratownice dachowe zbudowano z drewna, a dach ocieplono matami lnianymi z Finlandii. Dach przybudówki został wykonany z falistych płyt włókno-cementowych zwanych cembrit, produkowanych z naturalnych i przyjaznych dla środowiska surowców bez azbestu.

Po ukończeniu pierwszej części fabryki zostało nam trochę odzyskanej cegły z Esarp, którą wykorzystaliśmy do budowy nowego wejścia, nowego biura i większych pomieszczeń socjalnych. Na tych nowych częściach położono również zielony dach roślinny, tworząc w ten sposób płynne przejście między pierwszym budynkiem fabryki a nową zabudową.

Zdecydowaliśmy się zbudować naszą dużą halę produkcyjną o powierzchni 170 metrów kwadratowych w oparciu o ideę dużej pracowni artysty i zaprojektowaną tak, aby wpuszczać światło dzienne z dwóch rzędów okien, które dominują w długiej ścianie od północy. Widok na małą wioskę Gödelöv jest fantastyczny.

W nowym magazynie surowców o powierzchni 150 metrów kwadratowych, który również został zbudowany w 2007 roku, mogliśmy umieścić nasz duży zbiornik na olej lniany, który wcześniej przez siedem lat stał na zewnątrz. Historia zbiornika oleju charakteryzuje nasz sposób myślenia, jeśli chodzi o recykling i finanse oraz to, jak często otrzymywaliśmy wsparcie i pomoc ze strony naszej sieci w Genarp. Dzięki naszemu kontaktowi z Rune Larssonem, który w 2001 r. pomógł również przetransportować izolację z wełny lnianej z Danii do Genarp, dowiedzieliśmy się, że za niewielką kwotę można kupić stosunkowo duży zbiornik o pojemności 20 metrów sześciennych. Zaakceptowaliśmy ofertę, a Rune pojechał po zbiornik i umieścił go naszej działce w 2002 roku. Zbiornik został wypiaskowany do czysta i dwukrotnie pomalowany naszą antykorozyjną farbą miniową na bazie hematytu i oleju lnianego i umieszczony na zewnątrz w pobliżu elewacji. Stał tam do ukończenia nowej rozbudowy, kiedy można go było przenieść i wstawić na stałe miejsce.

Naszą ambicją zawsze było osiągnięcie samowystarczalności w zakresie ogrzewania i elektryczności. W 2009 roku na działce wybudowano turbinę wiatrową. W 2012 roku zaczęliśmy badać możliwości zainstalowania kolejnego geotermalnego systemu ogrzewania podpowierzchniowego, ponieważ poprzedni system już nie wystarczał. Problem polegał na tym, że mieliśmy mały dostęp do gruntu, gdyż zabudowaliśmy dużą część terenu, ale z pomocą gminy Lund i Skånska Energi pozwolono nam zaprojektować i zbudować trzykilometrową geotermalną pętlę grzewczą na gruncie ornym, na północ od fabryki. Gmina Lund pozytywnie odniosła się do tego pomysłu, ponieważ w przyszłości grunty te nie miały być zabudowane, za co jesteśmy wdzięczni. Podpowierzchniowy system ogrzewania geotermalnego z obiegiem i wymiennikiem ciepła został zbudowany w 2013 roku i zwrócił się w ciągu pięciu lat.

W 2013 roku zbudowaliśmy również system fotowoltaiczny, który zamontowano od południa na dużym dachu z płyt Cembonit. Instalacja składała się z 81 modułów ogniw słonecznych. W 2017 roku, w związku z kolejną rozbudową, zamówiliśmy nowy system fotowoltaiczny. Był nieco mniejszy, ale z wydajnością lepszą o 15%!

W 2017 roku przyszedł czas na dalszą rozbudowę – zbudowaliśmy wówczas nowy budynek dla działu pakowania i dystrybucji. W związku z rozwojem biznesu i liczby dystrybutorów, zwiększonym eksportem i szybkim wzrostem sprzedaży przez sklep internetowy z wieloma przesyłkami każdego dnia, potrzebowaliśmy dużej i otwartej hali pakowania, położonej blisko naszego magazynu z produktami gotowymi. Tym razem zbudowaliśmy drewniany budynek, który można było ładnie połączyć z halą magazynową z 2001 roku. Dach pokryto panelami słonecznymi od południa i rozchodnikami od północy, wewnątrz zastosowaliśmy panele z surowego drewna pomalowane farbą olejną lnianą, a ściany zostały zaizolowane włóknem lnianym. Teraz już wiedzieliśmy jak budować!

Nasza fabryka, w tym wszystkie rozbudowy na przestrzeni lat, została wyrysowana i zaprojektowana przez naszego przyjaciela Larsa-Ingvara Larssona z firmy architektonicznej ArkitektBolaget Dalquist-Larsson. Tak Lars-Ingvar Larsson mówi o pracy przy fabryce w Genarp:

– Kiedy zacząłem szkicować budynek fabryki, jako główne założenia obrałem wykorzystanie naturalnych materiałów i wrażenie rzemieślniczo wykonanych pomieszczeń z dobrym światłem dziennym i dobrą akustyką i oczywiście cichą, naturalną wentylacją. Aby jednak móc połączyć te materiały i rozwiązania w budynku w nowy i ekscytujący sposób, wymagany jest otwarty i twórczy dialog z klientem i konstruktorem. Z perspektywy czasu mogę więc powiedzieć, że Ottosson był najlepszym klientem, jakiego miałem, dzięki otwartości i umiejętności rozwiązywania problemów. Nie wolno przy tym zapomnieć o konstruktorze Christerze Olofsson, praca z nim była przyjemnością. Muszę również wspomnieć o roli projektanta Görana Perssona. Miał solidne doświadczenie i wiedzę o dawnej sztuce budowlanej i był wsparciem, gdy chciałem wykorzystać tradycyjne detale i konstrukcje budowlane.

Z książki: „Książka o farbie olejnej lnianej, miłości i Genarp”